Forum dyskusyjne I Szczepu

Błądzący Wąż · Wysłany: Pią 19:34, 03 Mar 2006 Temat postu: Cytaty ze zbiórek :D.

A tutaj piszmy sobie śmieszne cytaty z naszych własnych zbiórek zastępów i zbiórek drużyny Smile

. I oczywiście z biwaków, z obozów... Bo w każdym razie u mnie odchodzi tego dużo Smile

. Let's go!

Kinga (podczas gry w "Kto ma..."): Kto ma w domu... zlew? Smile

Ja (mówiąc gawędę): No i ten Indianin tak chodził po powietrzu... (chodziło mi o to, że wyszedł z namiotu)

Gramy w "Wszystkie żabki tańczą...":
Ja: Justyna, teraz ty podaj jakieś zwierzątko!
Justyna: Tom z "Tokio Hotel"?

Śpiewamy "Granatową noc":
Ja: to jak teraz zaśpiewamy?
Ktoś: To może jak druhna komendant?

Ktoś: Druhno? A dh. Basia to kiedyś pójdzie na emeryturę?

Oraz słynne już nazwiska: Sekspir i DonnerSmark Smile

.

Skrzydlaty Nurt · Wysłany: Pią 22:08, 03 Mar 2006 Temat postu:

i tak nic nie pobije "...Ja płooooooonę..." dh. Justyny!

"a wieżę Babel to zburzył Napoleon!" /Aneta/

dh. Kasia: "Robert Baden-Powell miał taką pewną pasję sportową, w którą czasem trudno jest nam uwierzyć, ze względu na jego autorytet i głoszone zasady. Tym jego ulubionym sportem był...??"
ktoś z Rady: "BALET!! ...nie? A może robił na drutach?"

Błądzący Wąż · Wysłany: Pią 22:16, 03 Mar 2006 Temat postu:

Na biwaku Rady w sierpniu:
Kasia (donośnym głosem): Now you must... eee... zabrać swoje rzeczy... and go out!

Płonąca Strzała · Wysłany: Sob 0:18, 04 Mar 2006 Temat postu:

Hahahah! A pamiętacie to było na pierwszym biwaku w Milówce.

Kasia tłumaczyła coś harcerką...
"(...) i Juliusz Mickiewicz..."
jakaś harcerka: " A nie powinno być Adam Słowacki?"
Kasia: "Tak faktycznie..."

no, prawie takie kochane jak dziś Aneta wyskoczyła z tym Napoleonem

No i oczywiście nieśmiertelne hasło:
"Raz po linie , raz po druhu"
autorstwa mojej Paulinki

Płonący Nabiał
Wink

Błądzący Wąż · Wysłany: Sob 13:20, 04 Mar 2006 Temat postu:

Czucha woła Kasię: Oooojciec! Oooojciec!
Bodajże Kasia K.: Jaki ojciec?
Czucha (niezrażona): Mój ojciec ma na imię Krzysztof.

Ponury Żniwiarz · Gość

Ja rozumiem, że topic niby nie dla mnie, ale....
to jest niepobijalny tekst autorstwa Choma:
Robiona była scenka, nie pamiętam o czym, ale mieli Choma złożyć szatanowi w ofierze (to chyba andrzejki były). I chom na chwilę przed wbiciem sztylatu zaczął śpiewać: "Bóg mnie kocha, Bóg mnie uratuje!" i tak w kółko....

Płonąca Strzała · Wysłany: Pon 13:26, 06 Mar 2006 Temat postu:

Heheh! A pamiętacie z ostatniego biwaku Rady Plemienia?

"A gdzie się tak chleb nauczyć kroiłeś?"

No i stwierdzenie przysypiającego Kfietnia:
"Myszka? Myszka jest w kieszeni"

No i sądzę, że śmiało mogę wpisać tu nowe zasady języka polskiego wymyślone przez Klaudię. Razz

"Liczę na Waszą ambitność"
No i wszystkie słowa, które potem od owej "ambitności" powstały, takie jak: okość, odmość, nagość( nie! takie słówko istnieje), ... itp.

Płonąca Strzała

Przejrzysta Rzeka · Wysłany: Nie 13:18, 19 Mar 2006 Temat postu:

Ale nic nie pobije kolendy w wykonaniu Kfietnia

" Do stAAjenkiiiii..." Kasiu nie musisz sie bać....nigdy tego nie zapomne, hihihi

Płonąca Strzała

Tak mi się skojarzyło z kursem drużynowych:

Paweł Matyszok
"Ptaki nie zwykły śpiewać po deszczu"

Śmiesznych hasełek było ostatnio dużo, jeśli ktoś pamięta je zachęcam do spisania. Mam na myśli przede wszystkim kurs i MTO HKRu. Wink

pozdrawiam, Płonąca

Ponury Żniwiarz · Gość

Drzewa w workach powieszone na mięsie?

Kolejny wytór mózgu zlasowanego jakimiś farmazonami na temat karania:P

A tak właściwie, to o co wam chodzi z tymi ptakami, mendy wy jedne?

Płonąca Strzała

O co nam chodzi?

Hahaha

Paweł, a pamiętasz może Twój wiersz ( Beata 14) ? Mógłbyś zamieścić tu choć fragment?

Jeszcze jedyne i niepowtarzalne " Andrzej ! "

"To jest niewychowawcze"

"Przecież on jest ideałem"

Płonąca Strzała

Ponury Żniwiarz · Gość

To szło mniej więcej tak:

Wbiłeś mi kolec róży w żyłę
Trysnęła Krew naszej miłości.
(uwaga, cytat który rozszczepił mnie na atomy)Serce Ślepe niczym Gawron na zachodzie słońca

Dalej średnio pamiętam, ale jakoś tak:
Zadarłeś Głupcze z tą co nie trzeba
teraz tego pożałujesz.

Tak właściwie, to ja kopalnia cytatów jestem. Wszakze ideał

Błądzący Wąż

A kto wymyślił gawrona? No kto?

Okrzyk "Hip hip - Andrzej!" też jest boski.

"Jak to, co zrobi, jak to, co zrobi - poczeka, aż wrócą!" - o udziale dzieciaków Agi S. w biwaku organizowanym przez Pawła

.

"A mi dziecko na zbiórce umarło..." - dh. Marcin J.

I w ogóle wszystkie cytaty jak prezentowaliśmy załatwianie różnych spraw przez drużynowego...

FAJNYMAMNICKSPAMOWYTAIFAJ

ej pawel, ja cie wciaz popieram, ale kurde nie wiem, bo w tym pierwszym poscie to srednie te teksty byly :/ u nas leca lepsze

Ponury Żniwiarz · Gość

Nie widzę w tym nic zabawnego, kwestia gustu, zapewne.

BO na przykład o wiele ciekawsze jest to co Marcin robi ze Stacją Dyskietek i USB'ekiem, Windows 95 jeden zły i niedobry XD